Długa dyskwalifikacja Pepe?

Real wygrał z Getafe 3:2, ale stracił kontuzjowanego Arjena Robbena i Pepe, którego za brutalny i głupi faul czeka dyskwalifikacja. Być może nawet do końca sezonu

Pepe w ataku szału kopie rywala. zobacz na Z Czuba.tv

Była 87. minuta spotkania Real - Getafe gdy Pepe przewrócił w polu karnym Javiego Casquero. Gdy napastnik gości już leżał Portugalczyk kopnął go w nogi, a potem przejechał korkami po plecach. Po chwili wściekły Pepe uderzył w twarz Juana Albina. Dostał czerwoną kartkę. Gdy schodził z boiska rzucił do sędziego technicznego: "Wszyscy jesteście skurwy...". - Nikt nie powinien zachowywać się w ten sposób - powiedział Fernando Gago z Realu. Swojego piłkarza bronił za to trener Juande Ramos. - Był wściekły, ale nie chciał trafić rywala. Mam nadzieję, że będzie to wzięte pod uwagę przy wymierzaniu kary - powiedział Hiszpan.

Ángel Torres, prezes Getafe domaga się przynajmniej 10 meczów dyskwalifikacji dla Pepe. - Nie można tolerować takich wyskoków - mówi Torres.

Decyzja o karze dla obrońcy Realu zapadnie w piątek. Biorąc pod uwagę karomierz hiszpańskiej federacji mało prawdopodobne, by Portugalczyk wyszedł jeszcze w tym sezonie na boisko. Czerwona kartka automatycznie oznacza mecz dyskwalifikacji. Za obrażanie sędziów można dostać trzy, a kopnięcie i uderzenie rywala nawet 12 spotkań. Do końca sezonu REal czeka jeszcze sześć spotkań. - Czuję się bardzo źle. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie - powiedział Pepe.

Jego dyskwalifikacja będzie kolejnym osłabieniem Realu. Z powodu kontuzji pachwiny Wesley Sneijder nie zagra przez pięć tygodni. Wer wtorek kolejnego urazu mięśnia nabawił się Arjen Robben i będzie pauzował miesiąc. A mecz z Barceloną, który może zadecydować o mistrzowie Hiszpanii już za 10 dni.

Getafe darowało Realowi życie. Kretyn Pepe

- W 87. min przy stanie 2:2 Pepe zachował się jak kretyn i wyleciał z boiska, a Getafe dostało karnego. Casquero zabrakło rozsądku i instynktu samozachowawczego. A może chciał zadrwić z Casillasa i został surowo ukarany. Zabawiając się nieudolnie w Panenkę podciął piłkę, która wylądowała w rękach bramkarza Realu. (...) Getafe miało w rękach życie wielkiego rywala i mu je darowało - wrażenia z meczu Real - Getafe na blogu Dariusza Wołowskiego.

Real wygrywa w mękach z Getafe - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA