W środę Dudek wszedł z ławki w końcówce meczu z Betisem Sewilla i puścił gola po rzucie wolnym. Polak był krytykowany przez hiszpańską prasę za brak reakcji, ale też wytykano błąd trenera Schustera, że dokonał zaskakującej zmiany bramkarza w ostatniej minucie meczu.
W czwartek Schuster wystawił Dudka od pierwszej minuty w meczu o trzecie miejsce z Kadyksem. "Królewscy" wygrali 3:1 po golach Soldado, van Nistelrooya i Balboy. Dziennik "As" podkreślił, że wystawienie Dudka od pierwszej minuty było dobrym ruchem, bo Polak mógł wykazać się w całym meczu. Gazeta przyznała jednak, że Dudek nie miał dużo pracy.