Cristiano Ronaldo nie był zadowolony z wyniku zaległego spotkania ligowego. Chyba żaden z "Królewskich" nie był - Valencia zagrała świetne spotkanie i wygrała na własnym boisku 2:1. Dzięki temu, madrytczycy mają już "tylko" jeden punkt przewagi nad Barceloną i jeden zaległy mecz do rozegrania.
Portugalczyk był tak zły, że kamera wychwyciła, jak tuż po końcowym gwizdku zwraca się do jednego z partnerów słowami: "ja strzeliłem gola. A ty co zrobiłeś?". To właśnie Ronaldo zdobył jedyną bramkę dla Realu w Walencji. Świetną wrzutkę na jego głowę zaliczył Marcelo.
Nie udało się ustalić, do kogo pretensje miał Ronaldo. Trudno więc rozsądzać, czy faktycznie miał rację.
Druga porażka Realu
Valencia już po dziewięciu minutach prowadziła 2:0. Najpierw do bramki trafił Włoch Simone Zaza (4.), a pięć minut później Chilijczyk Fabian Orellana. Czytaj więcej o meczu >>
Benzemy kłopoty z prawem
Napastnik Realu Madryt Karim Benzema otrzymał list od prokuratora z Martyniki. Piłkarz może zapłacić surową karę w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas jego zimowego pobytu w tym kraju. >>
