Kilka dni temu francuski Canal Plus poinformował, że Antoine Griezmann porozumiał się z Manchesterem United, do którego odejdzie w letnim okienku transferowym. Kwota transakcji miałaby wynieść nawet 100 milionów euro, a Francuz rocznie zarabiałby około 20 mln euro.
Władze ubiegłorocznego finalisty Ligi Mistrzów nie komentowały doniesień światowych mediów. Dopiero teraz głos w tej sprawie zabrał prezes Atletico. - Zawsze, gdy widzę Antoine'a, to witam go bardzo serdecznie. On jest wspaniałym piłkarzem i kocha swoje życie w tym klubie. Nie mam pojęcia, czy Manchester United chce go sprowadzić, ale wiem, że Griezmann będzie grał w Atletico przez długie lata - powiedział Enrique Cerezo.
Dziennikarze wykorzystując sytuację zadawali prezesowi wiele pytań, ten w końcu nie wytrzymał i w swoim stylu zażartował: - Manchester United? Przecież to mały klub.
Słowa Cerezo wywołały niemałą burzę w angielskich mediach, które w większości przyjęły te słowa całkiem poważnie. Wiele wskazuje, że prezes Atletico po prostu odniósł się do cytowanej, przy okazji informacji o transferze, wypowiedzi Griezmanna o Manchesterze United. - To wielki klub. Zawsze pytam Pogbę o Manchester - mówił swego czasu Francuz.