Zdaniem "Sportu" to właśnie Lewandowski i Morata są głównymi celami transferowymi "Królewskich", którzy liczą, że dzięki zmianom personalnym, klub będzie w stanie grać tak, jak oczekują tego fani. Florentino Perez jest gotów zapłacić ponad 80 milionów euro Bayernowi za Lewandowskiego oraz wykupić Moratę z Juventusu za 35 mln euro. Ale ściągnąć ich do Madrytu nie będzie tak łatwo.
"Jeśli Cristiano będzie w klubie, ja nie przyjdę" - tak miał powiedzieć Robert Lewandowski według jednej z bliskich mu osób. Polak przyzwyczajony do zespołowości i kooperacji w drużynie prowadzonej przez Pepa Guardiolę, nie ma ochoty znosić egoizmu Ronaldo. Tak twierdzi kataloński "Sport". Podobnie sprawę miał postawić Alvaro Morata, obecnie napastnik Juventusu Turyn, który woli grać w pierwszej "11" włoskiej drużyny, niż być zmiennikiem Portugalczyka.
Perez ponoć zdaje sobie sprawę z problemu, jaki ma z Cristiano Ronaldo. Rozwiązania będzie szukał już latem. Nie wiadomo jednak, czy nawet jeśli Ronaldo odjedzie z Madrytu, nowi piłkarze dołączą do klubu tak szybko. Real został ukarany przez FIFA zakazem transferowym, który ma obowiązywać w latem 2016 roku i zimą 2017 roku. Trwa postępowanie apelacyjne.