Primera Division. Cristiano Ronaldo zadzwonił do wszystkich swoich kolegów. Wytłumaczył im swoją wypowiedź

Dzień po meczu Cristiano Ronaldo zadzwonił do wszystkich swoich kolegów by wytłumaczyć im swoją kontrowersyjną wypowiedź po derbach Madrytu - poinformowała "La Sexta".

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas

Real przegrał u siebie 0-1 z Atletico, a Ronaldo po meczu powiedział "gdyby każdy był tak dobry jak ja, może bylibyśmy pierwsi". Niedługo potem sprostował swoje wypowiedzi w "AS-ie" i "Marce", ale uznał, że powinien wyjaśnić sytuację również każdemu z osobna.

Wytłumaczył, że nie chciał nikogo urazić i nie ma zastrzeżeń do umiejętności swoich kolegów. Odnosił się jedynie do przygotowania fizycznego oraz sporej liczby kontuzji w tym sezonie.

- Nie chcę mówić, że Jesé, Lucas czy Kovacić nie są dobrzy, bo są, ale żeby zdobywać trofea potrzebni są najlepsi. U nas najlepsi są kontuzjowani, niestety - dodał Portugalczyk tuż po spotkaniu. Dodał, że gdyby w Barcelonie wiecznie kontuzjowani byliby Messi, Suarez i Neymar, to Katalończycy nie prowadziliby w lidze. Ale stwierdził też, że "patrząc na to co dzieje się w mediach można pomyśleć, że jestem fatalny, a inni [trio Messi - Suarez - Neymar] mają wspaniały sezon. Ale moje liczby są porównywalne do ich".

Zobacz wideo

20 mln euro dla Lewandowskiego? Rekord Bundesligi. Ilu sportowców na kontraktach zarabia więcej?

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.