Piłka nożna. Ruszył Międzynarodowy Puchar Mistrzów. MU i Inter wygrywają

W USA rozpoczął się Międzynarodowy Puchar Mistrzów. Osiem klubów z Europy zmierzy się na różnych stadionach w USA. Drużyny podzielono na dwie grupy, a najlepsze zespoły zmierzą się na początku sierpnia w finale w Miami. Swoje pierwsze mecze wygrały Manchester United i Olympiakos Pireus, a Inter po karnych ograł Real Madryt.

Turniej rozpoczął się w nocy z czwartku na piątek, gdy Olympiakos zaskakująco łatwo rozbił AC Milan 3:0. W nocy z soboty na niedzielę byliśmy świadkami dwóch spotkań. Manchesteru United z Romą i Realu z Interem.

W meczu MU z Romą po pierwszej połowie wydawało się, że van Gaal zdążył już odmienić swój nowy zespół w taki sposób, że ten będzie zupełnie nie do zatrzymania. "Czerwone Diabły" prowadziły po dwóch golach Wayne'a Rooneya i jednym trafieniu Maty 3:0 do przerwy i nic nie wskazywało na to, że po niej zwolnią tempo.

Dziewięć zmian i mniejsza koncentracja sprawiły jednak, że Roma dzięki trafieniu Pijanicia (z własnej połowy) i Tottiego (z karnego) niemalże odrobiła straty. Ostatecznie zabrakło jednak czasu i to drużyna z Anglii mogła cieszyć się z kompletu punktów.

W drugim meczu tej grupy Real Madryt grał z Interem. Już w 10. minucie Gareth Bale popisał się atomowym uderzeniem z dystansu i wyprowadził "Królewskich" na prowadzenie. W 68. minucie wyrównał z karnego Icardi i o tym, kto wygra, miał zdecydować konkurs "jedenastek".

W nim lepsi byli piłkarze z Włoch (3:2) i zgarnęli - według zasad turnieju - dwa punkty. Real dostał jeden. W grupie prowadzi Manchester z trzema.

Grupa A:

Olympiakos i Milan mają już za sobą pierwsze mecze i rozpoczęli rozgrywki w grupie B. W drugim meczu tej grupy zmierzą się Liverpool i Manchester City.

Grupa B:

Finał, w którym zagrają zwycięzcy obu grup, odbędzie się w Miami w nocy z poniedziałku na wtorek o 2 w nocy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.