Martino przyznał, że zdecydował o swoim odejściu wraz z zarządem, czyli za porozumieniem stron.
"Tata" podziękował wszystkim za spędzony rok w Barcelonie i przeprosił równocześnie za brak trofeów.
- Byłem dumny z prowadzenia takiej drużyny, jaką jest Barcelona. - Przepraszamy kibiców za to, że nie zrealizowaliśmy celów - powiedział.
Wszystko wskazuje na to, że następcą Martino w Barcelonie będzie Luis Enrique. Hiszpan odbył w ubiegłym tygodniu rozmowę z dyrektorem sportowym Barcelony Andonim Zubizarretą, co wskazuje na zainteresowanie "Blaugrany" byłym już trenerem Celty.
- Nie mogę niczego potwierdzić ani niczemu zaprzeczyć. Jeśli chodzi o moją przyszłość, nie ma o czym rozmawiać. Jeśli wydarzy się coś ciekawego, na pewno o tym powiadomię - powiedział 44-letni Luis Enrique.
Mecz ostatniej kolejki Primera Division, Barcerlona - Atletico na zdjęciach.