Primera Division. Muniz Fernandez ukarany

Arbiter główny spotkania Elche - Real Madryt, Muniz Fernandez został ukarany za błędy popełnione w spotkaniu... Barcelony z Sevillą. Wiadomo już, że nie poprowadzi on żadnego spotkania siódmej i ósmej kolejki ligi hiszpańskiej.

Sędzia w meczu Barcelony z Sevillą nie uznał wówczas zdobytej bramki dla Andaluzyjczyków, której autorem był Cala, odgwizdując faul na Danim Alvesu. Ponadto według wielu ekspertów gracz Sevilli - M'Bia powinien obejrzeć w tym spotkaniu czerwoną kartkę. Faktem obciążającym konto arbitra jest także sytuacja przy trzecim golu dla Barcelony. Gol Alexisa Sancheza zapewniający zwycięstwo Katalończykom padł, gdy upłynął już doliczony czas gry.

W Hiszpanii zawrzało po karnym dla Realu. "Szaleństwo Muniza w Elche", "Wyobraźnia na poziomie Voyager 1", "Futbol umarł w środę"

"AS" sugeruje jednak, że arbitra czekają poważniejsze konsekwencje, po tym jak Hiszpański Komitet Techniczny Arbitrów (CTA) przeanalizuje we wtorek spotkanie szóstej kolejki Primera Division pomiędzy Elche a Realem Madyt, gdzie Fernandez popełnił jeszcze bardziej karygodne błędy.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem 1:1. W doliczonym czasie gry Fernandez podyktował "jedenastkę" dla gości po rzekomym faulu Carlosa Sancheza na Pepe. Gol z rzutu karnego dał Królewskim zwycięstwo.

Szef sędziów: Może arbiter miał jakiś problem rodzinny...

Media spekulują, że Muniz Fernandez nie poprowadzi już w tym sezonie spotkań z udziałem Elche i od stycznia przestanie być arbitrem międzynarodowym.

To nie pierwsze zawieszenie Muniza. Urodzony w Belgii arbiter w zeszłym sezonie pauzował już z powodu swoich pomyłek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.