Primera Division. Casillas na ławce do końca sezonu?

Bramkarz reprezentacji Hiszpanii wrócił do treningów po styczniowym złamaniu palca, w sobotnim meczu z Saragossą (1:1) nie usiadł jednak nawet na ławce rezerwowych. Mourinho nadal nie wie, kto będzie bronił do końca sezonu. - Po tym, jak spisuje się Lopez, będzie mi ciężko go wyrzucić z pierwszego składu - przyznał portugalski trener.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony

Casillas od kilku dni trenuje, jednak nie jest jeszcze gotowy do gry. - Sztab medyczny doprowadził go do zdrowia tydzień temu. Nie jest jednak gotowy na sto procent, aby wystąpić w meczu. Pozycja bramkarza jest trudniejsza. Jego powrót do treningów jest dobry dla wszystkich - powiedział drugi trener Realu Madryt Aitor Karanka.

Po tym jak Casillas doznał kontuzji, z Sevilli ściągnięty został Diego Lopez, który miał być konkurentem dla Antonio Adana. Ten z kolei przegrał rywalizację z nowo sprowadzonym golkiperem, choć wcześniej Mourinho stawiał na niego kosztem Casillasa. Według hiszpańskich mediów był to efekt konfliktu pomiędzy Portugalczykiem a kapitanem reprezentacji Hiszpanii.

W sobotę, po meczu z Saragossą Mourinho został zapytany o dalsze losy Casillasa. - Musimy być uczciwi. Jeśli Diego nadal będzie bronił tak jak broni, ciężko go będzie zmieniać. Nie mogę powiedzieć, że na pewno będzie stał w bramce do końca sezonu, ale w tym momencie gra świetnie. Casillasowi ciężko będzie usiąść na ławce przeciwko Galatasaray, ale przeciwko Levante na pewno na niej usiądzie - powiedział Portugalczyk.

Mourinho dodał także, że w tym momencie skupia się na utrzymaniu drugiego miejsca w lidze oraz Lidze Mistrzów. - Wciąż mamy takie same cele - drugie miejsce w La Liga, wygranie Pucharu Króla oraz awans do półfinału Ligi Mistrzów.

Real Madryt swój pierwszy mecz z Galatasaray rozegra w środę w Madrycie.

Real zremisował z Saragossą

Real Madryt tylko zremisował na wyjeździe z Saragossą w 29. kolejce Primera Division. Bramki strzelali Rodri dla Saragossy i Ronaldo dla Realu.

Więcej o meczu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.