Malaga nie zgadza się z decyzją UEFA

Hiszpańska Malaga wyraziła swoje niezadowolenie z decyzji UEFA, która ukarała ją za długi rocznym zakazem gry w europejskich pucharach .?Zamierzamy wszcząć wszelkie działania w celu uzyskania sprawiedliwości? - napisał w specjalnym oświadczeniu klub.

W piątek UEFA ukarała kilka klubów, które mają zaległości wobec innych drużyn, własnych pracowników lub instytucji podatkowych. Wśród nich znalazła się hiszpańska Malaga, której właścicielem są katarscy szejkowie. Hiszpański zespół musi zapłacić grzywnę w wysokości 300 tysięcy euro i nie będzie mógł zagrać w kolejnej edycji europejskich pucharów. Kara może zostać przedłużona, jeśli klub do marca nie wykaże, że uregulował wszystkie zaległości.

Malaga wyraziła swoje stanowisko w tej sprawie. W specjalnym oświadczeniu skrytykowała postanowienie UEFA.

"Malaga wyraża swoją całkowitą dezaprobatę wobec dzisiejszego orzeczenia UEFA. Biorąc pod uwagę sytuację klubu, środki podjęte wobec nas są absolutnie nieproporcjonalne i nieuzasadnione. Wierzymy, że zostaliśmy ukaranie niesprawiedliwie. Zamierzamy wszcząć wszelkie działania w celu uzyskania sprawiedliwości. Uważamy za całkowicie niezrozumiałe i obraźliwe to, że po wydaniu orzeczenia teraz musimy czekać nieznany okres czasu, aby przedstawione nam zostały dowody, na mocy których podjęto taką decyzję. Dla uspokojenia wszystkich fanów Malaga chce poinformować, że nie zaprzestanie działań związanych z restrukturyzacją wewnętrzną klubu".

Malaga jest obecnie czwarta w Primera Division. Jeszcze lepiej spisuje się w Lidze Mistrzów. Hiszpański klub fazę grupową zakończył na pierwszym miejscu, wyprzedzając Milan. W 1/8 finału zespół Manuela Pellegriniego zagra z FC Porto.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.