Primera Division. Pepe w szpitalu po meczu z Valencią

Obrońca Realu Madryt Pepe po spotkaniu z Valencią trafił do szpitala. W końcówce pierwszej połowy zderzył się głowami z Ikerem Casillasem. W przerwie opuścił boisko.

W 42. minucie spotkania, przy stanie 1:0 dla Królewskich Pepe chciał przeciąć dośrodkowanie, które zmierzało w kierunku Jonasa. Na ten sam pomysł wpadł bramkarz Realu Casillas. Obaj piłkarze zderzyli się głowami i padli na ziemię. W tym czasie Jonas rozpoczął świętowanie po strzelonej bramce.

Casillas do końca pierwszej połowy wyglądał na zamroczonego, ale w drugiej ostatecznie wystąpił. Pepe udzielono pomocy medycznej, owinięto mu głowę bandażem, ale i tak w przerwie został zmieniony przez Raula Albiola. Od razu został też przewieziony do szpitala.

Pierwsze badania wykazały, że na szczęście nic poważnego się nie stało. Piłkarz musi jednak jeszcze pozostać na obserwacji. - Pepe jest w szpitalu, zobaczymy jakie będą wyniki. To dla nas ważny zawodnik, ale jego zdrowie jest ważniejsze - powiedział kolega z drużyny Pepe Cristiano Ronaldo.

Całego zdarzenia zbytnio nie pamięta Iker Casillas: - Pamiętam tylko, że wyskoczyłem do piłki. Później już nic. Szkoda, że tracimy bramki ze stałych fragmentów gry. Zobaczymy co z Pepe, zabrali go do szpitala, kontuzje głowy są bardzo niebezpieczne.

Samo spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Najgroźniejszy rywal Realu w walce o mistrzostwo Hiszpanii FC Barcelona w 1. kolejce rozgromiła Real Sociedad 5:1.

Więcej o:
Copyright © Agora SA