SPORT.PL na FACEBOOK-u - wejdź na nasz profil, zostań fanem. Komentuj, dyskutuj, radź ?
"Imponujące wyniki Borussii mogą sugerować co innego, ale zakupy klubu z Dortmundu w ostatnich dwóch oknach transferowych były nad wyraz skromne. Bazując na szacowanych kwotach transferowych można policzyć, że Borussia wydała około 6 milionów euro, które w większości zrekompensowała sprzedaż do Herculesa Alicante Nelsona Valdeza" - zaczyna swoją analizę Whitney.
Przyjrzyjmy się więc podsumowaniu ruchów transferowych lidera Bundesligi.
Shinji Kagawa (Cerezo Osaka), Łukasz Piszczek (Hertha Berlin), Robert Lewandowski (Lech Poznań), Antonio da Silva (Karlsruhe), Mitch Langerak (Melbourne Victory), Moritz Leitner (1860 Monachium)
Nelson Valdez (Hercules Alicante), Tinga (Internacional), Ziegler (Stuttgart), Huenemeier (Energie Cottbus), Sebastian Tyrała (Osnabrueck), Vrzogic (Rot-Weiss Ahlen), Hoettecke (Union Berlin), Sadrijaj (released), Koch (Duisburg, wypożyczenie), Oeztekin (Genclerbirligi), Hajnal (Stuttgart, wypożyczenie), Leitner (Augsburg, wypożyczenie).
"Dwóch nowych zawodników kupionych jako wsparcie podstawowej jedenastki (Kagawa i Piszczek) szturmem zdobyło Bundesligę i zyskali miejsce w pierwszej jedenastce, podczas gdy dwaj kolejni (Lewandowski i da Silva) zostali ważnymi zmiennikami. Dużą rolę odrywa dojrzałość kluczowych graczy lidera Bundesligi, ale ich nabytki transferowe wniosły dodatkową jakość, która zaowocowała komfortową pozycją w wyścigu o pierwszy od 2002 roku tytuł mistrzowski" - pisze dalej Whitney.
Następnie przechodzi do ocen poszczególnych zawodników. Najwyższą notę 'A' otrzymali Kagawa i Piszczek, na 'B+' oceniono Da Silvę, a na 'B' Lewandowskiego.
"Polski boczny obrońca, zakontraktowany jako zmiennik Patricka Owomoyeli, dalece przeszedł oczekiwania. W związku z trwałym urazem Owomoyeli Piszczek stał się etatowym zawodnikiem w pierwszej jedenastce i wykorzystał tę szansę z zimną krwią. 25-latek, jeden z najstarszych zawodników w składzie, stał się jednym z najlepszych obrońców sezonu. Nieźle, jak na wolny transfer" - podsumował grę Polaka dziennikarz Goal.com.
"Choć jeszcze nie w pełni zadomowił się w Dortmundzie, polski napastnik pokazał się z dobrej strony. Lewandowski , typowany przez Juergena Kloppa do roli następcy Valdeza w pierwszej jedenastce, stał się ofiarą sukcesu Kagawy i musiał się zadowolić rolą zmiennika. Dostał więcej szans na grę po przerwie zimowej, ale wciąż musi jeszcze udowodnić, że jest solidnym strzelcem" - napisał Whitney o byłym napastniku Lecha.
W sumie transfery Borussii dziennikarz ocenił na najwyższą notę 'A'.
"Nie ponosząc właściwie żadnych kosztów, Borussia z zespołu z szansami na pierwszą szóstkę zmieniła się w samotnego pretendenta do tytułu. Transfery Piszczka i Kagawy to prawdziwe majstersztyki, obaj gdy są w formie, należą do najlepszych w lidze na swoich pozycjach, a kosztowali w sumie 350 tysięcy euro, niesamowite. Jeszcze bardziej zdumiewający jest fakt, że niemal cała pierwszy skład ma podpisane długoletnie kontrakty, co pozwoli szefom klubu na odparcie zainteresowanych klubów w europejskiej czołówki. Dortmund już wkrótce może z powodzeniem rywalizować w Lidze Mistrzów, a wszystko zaczęło się od kilku natchnionych transferów" - podsumowuje Whitney.
Więcej o Bundeslidze ?