Bundesliga. "Barrios musi uważać na Lewandowskiego"

Serwis goal.com ocenił zawodników meczu na szczycie Bundesligi Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund (1:3). Dla polskich kibiców istotne są solidne noty Polaków z Borussii - trzech wystąpiło pełne 90 minut - i komentarz do gry Lucasa Barriosa. - Wciąż jest pod formą, musi uważać na zagrożenie ze strony Lewandowskiego - napisali dziennikarze.

Po bardzo dobrym meczu Borussia Dortmund wygrała w Leverkusen z Bayerem 3:1. Bramki strzelali Grosskreutz (dwie) i Götze dla gości oraz Kiessling dla gospodarzy. Pełne 90 minut rozegrali Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski. Pierwsi dwaj zaliczyli w tym meczu po asyście - czytaj więcej o meczu.

Serwis goal.com najwyżej z Polaków ocenił Łukasza Piszczka - na 7/10. - Bardzo dobrze zatrzymywał Sama, którego normalnie powstrzymać jest bardzo trudno. Atakował rzadko, ale z zadań defensywnych wywiązał się bez zarzutu - uzasadnili ocenę bocznego obrońcy dziennikarze.

Po 6,5/10 otrzymali Błaszczykowski i Lewandowski.

- Pokrywał znaczną część boiska, ale rzadko stwarzał zagrożenie pod bramką rywali. Był bliski asysty na początku drugiej połowy - oto opinia o polskich skrzydłowym. Przychylniej podsumowano występ Lewandowskiego.

- Nie zdobył gola, ale odegrał kluczową rolę w ataku Borussii. Dzięki szybkości i technice stwarzał zagrożenie pod bramką Leverkusen, dwa razy jednak nie wykorzystał dobrych okazji. Popisał się asystą przy golu Grosskreutza.

Dla porównania - tak oceniono Barriosa, który miał ostatnio trochę problemów zdrowotnych, zaczął mecz na ławce, a na boisku pojawił się w 68. minucie. Paragwajczyk otrzymał notę 5,5/10.

- Wciąż pod formą, ale trzeba zaznaczyć, że w tym tygodniu zmagał się z chorobą. Niemniej jednak, paragwajski napastnik musi uważać na zagrożenie ze strony Lewandowskiego, który w najbliższej przyszłości może przejąć rolę pierwszego atakującego.

Najwyżej w drużynie lidera ligi niemieckiej oceniono strzelca trzeciej bramki Mario Götze. 8/10 uzasadniono tak:

- Wniósł dokładnie to, co dałby Kagawa, gdyby grał. 18-latek ma znakomitą technikę i instynkt, niespotykane w jego wieku. Zawsze - tak, zawsze - podejmował właściwe decyzje. Niespotykany talent.

Kiedy debiut Peszki? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.