W pierwszej kolejce piłkarze Kaiserslatuern pokonali 3:1 FC Koeln, ale większą sensację sprawili w piątek, gdy zatrzymali mistrzów - Bayern Monachium. Piłkarze z Nadrenii dwa mocne ciosy zadali w odstępie minuty. Najpierw 36. minucie przepiękną bramkę z 18 metrów zdobył Ilicevic, a 60 sekund później po kontrataku gola strzelił Lakić.
Dwie stracone bramki podrażniły Bayern, ale mistrzowie Niemiec nie byli w stanie wykorzystać kilku stuprocentowych sytuacji. Trener Louis van Gaal dokonał zmian w ustawieniu piłkarzy, wprowadził Kroosa w miejsce Olicia, ale nawet to nie pomogło pokonać bramkarza Kaiserslatuern.
Wpadka mistrza Niemiec z beniaminkiem to jak na razie największa niespodzianka rozpoczętego przed tygodniem sezonu Bundesligi.
W sobotę Werder Brema Sebastiana Boenischa gra u siebie z FC Koeln, a w niedzielę Borussia Dortmund, w której grają Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski jedzie do Stuttgartu na mecz z VfB.
Więcej w serwisie Sport.pl - Bundesliga ?