Kontuzja Błaszczykowskiego poważniejsza?

W czwartek Borussia Dortmund wyda oficjalny komunikat w sprawie kontuzji Kuby Błaszczykowskiego. Uraz pleców Polaka może być poważniejszy, niż wydawało się kilka dni temu. 25-letni skrzydłowy może pauzować nawet dwa tygodnie.

Już po 22 minutach niedzielnego spotkania z VfB Stuttgart Błaszczykowski poprosił o zmianę. Zgłosił trenerom, że bolą go plecy, był również osłabiony niedawną anginą. Trenerzy nie chcieli ryzykować - Polak jest uznawany za zawodnika kontuzjogennego, odkąd jest w Borussii, traktuje się go ostrożniej niż większość innych piłkarzy.

W poniedziałek wieści były optymistyczne - według wstępnych ocen lekarzy Błaszczykowski miał mieć jedynie naciągnięcie mięśni. Ale informację o stanie zdrowia Polaka klub poda dopiero w czwartek. We wtorek Błaszczykowski znów był na badaniach - tym razem bardziej szczegółowych. I ma być na kolejnych.

- Ma kłopoty z plecami. To wszystko, co teraz można powiedzieć - ucina rzecznik Borussii.

Według informacji "Gazety" możliwe, że Błaszczykowskiego czekają dwa tygodnie przerwy. Gdyby tak się stało, czwarty zespół Bundesligi musiałby zagrać bez swojego kluczowego w ofensywie pomocnika w pojedynku u siebie z Eintrachtem Frankfurt oraz zaplanowanym na 13 lutego prestiżowym meczu w Monachium z Bayernem. 3 marca reprezentacja Polski gra w Warszawie z Bułgarią. Błaszczykowski jest jednym z pewniaków trenera Franciszka Smudy.

Smuda jedzie do Niemiec po Eugena Polanskiego ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.