Zobacz gola Wichniarka na zczuba.tv ?
Artur Wichniarek (napastnik Arminii): Niczego nam nie dała. Zostały dwie minuty do końca meczu. Nie zdążyliśmy już strzelić kolejnego gola.
- Tym bardziej mi smutno.
- Gdybyśmy podwyższyli na 2:0, dowieźlibyśmy zwycięstwo do końca.
- Ostatnie miejsce nie jest przypadkiem. Graliśmy na tyle słabo, że zasłużyliśmy na spadek. Zszokowani są w klubie wszyscy: działacze, trenerzy, zawodnicy i kibice. Ci ostatni "przejechali się" po meczu po całym zarządzie. Domagali się dymisji. Trzeba kilku dni, żeby ochłonąć...
- Kontrakt mam do 2011 roku. Wystarczająco długo, by jeszcze wrócić do Bundesligi. Decyzja zależy od działaczy. Jeśli chcą walczyć o szybki awans, zostanę.
- Bez wzmocnień nie będziemy pewni, że powrót się uda.
Wilki rządzą w Bundeslidze - czytaj tutaj ?