Piękny gol Wichniarka? "Kicker" twierdzi, że samobój ?
- To, co stało się w Mannheim to wstyd, hańba i dyshonor dla klubu - napisał dyrektor Borussi Hans-Joachim Watzke w oficjalnym komunikacie. - Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by przeszkodzić takim ludziom w dalszym niszczeniu reputacji klubu.
W trakcie meczu kibice Borussi rozłożyli flagę przedstawiającą celownik nakierowany na prezesa Hoffenheim Dietmara Hoppa . Pod jego twarzą umieścili napis: Hasta la vista Hopp. Policja w Mannheim już prowadzi śledztwo w tej sprawie. Borussia obiecała pomoc w znalezieniu autorów transparentu.
Hopp jest współzałożycielem SAP - jednego z największych przedsiębiorstw informatycznych w Europie. Właścicielem 1899 Hoffenheim jest od 18 lat. Takiego sponsora inne kluby mogą tylko pozazdrościć. Dzięki inwestycjom Hoppa przez dwa ostatnie sezony prowincjonalny zespół awansował z trzeciej ligi do pierwszej. Po pięciu kolejkach Bundesligi zajmuje drugie miejsce, ze stratą punktu do Schalke 04. Hopp wydał także 40 mln euro na nowy stadion, który może pomieścić 30 tysięcy widzów.
Incydent w meczu z Borussią nie jest pierwszym gestem nienawiści wobec Hoppa. Niedawno właściciel Hoffenheim był obrażany przez kibiców Borussi Moenchengladbach. Prezes klubu Rolf Koenings przeprosił za to zachowanie.
