Hajto wyszukiwałby kandydatów do gry w niemieckim klubie, zwłaszcza na rynku wschodnioeuropejskim.
Były obrońca reprezentacji Polski przez ostatni sezon występował w ŁKS Łódź, a tuż po rozgrywkach miał propozycję z Górnika Zabrze. Z oferty jednak nie skorzystał i zdecydował się podpisać nowy, dwuletni kontrakt z ŁKS.
Oferta z Duisburga, gdzie Hajto już grał w latach 1997-2000 (80 meczów, osiem goli), byłaby jednak na pewno atrakcyjniejsza pod względem finansowym. Drużyna Rudiego Bommera w maju wywalczyła awans do Bundesligi. Teraz zespół szuka wzmocnień i poszukuje m.in. doświadczonego środkowego obrońcy.