Thomas Mueller unika dziennikarzy, dzwoniąc ze smartszportu

Piłkarz Bayernu Monachium Thomas Mueller nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. W tym celu, zamarkował telefon, przykładając sobie do ucha... paszport

To znana metoda, którą stosował z pewnością niejeden z nas. Tyle że nie wszyscy jesteśmy postaciami tak znanymi jak niemiecki piłkarz i nasze zachowanie nie musi zostać uwiecznione dla potomności.

A Thomas Mueller przechodzi ostatnio trudny okres. Coraz więcej mówi się o tym, że stał się dla Bayernu nieprzydatny. Bronić go próbuje m.in. Robert Lewandowski. Nic jednak dziwnego, że reprezentant Niemiec nie ma ochoty rozmawiać o swojej sytuacji z prasą.

Ale żeby od razu stosować taką metodę? Mógł chociaż przygotować swoją mistyfikację lepiej. No chyba że Muellerowi zależało na tym, aby dyskretnie dać publice do zrozumienia, że wolałby, aby na razie zostawić go w spokoju.

Wartość tych piłkarzy wzrosła najbardziej w 2016 roku! Są Polacy!

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA