Lewandowski ma fantastyczny początek sezonu w Bundeslidze. W ośmiu meczach strzelił 12 goli. Formą błyszczał też w Lidze Mistrzów i reprezentacji Polski - w sumie w ostatnich siedmiu spotkaniach trafiał do siatki 15-krotnie. Od razu zaczęto go porównywać do uważanych za najlepszych piłkarzy świata - Lionela Messiego z FC Barcelony i Cristiano Ronald z Realu Madryt.
- Skończcie z tymi porównaniami do Messiego i Ronaldo. To są inni gracze, oni występują na innych pozycjach. Cristiano gra ofensywnie na lewej stronie, Messi gra więcej w środku. Ja gram z przodu. Oczywiście, pracuje też z tyłu, biorę udział w kombinacyjnych akcjach i nie czekam tylko przez 90 minut na piłkę - mówi Goal.com Lewandowski.
- Mam 27 lat i z każdym rokiem chcę strzelać więcej goli, być lepszym piłkarzem. Nadszedł mój najlepszy czas. Mam nadzieję, że potrwa jak najdłużej. Jednak gra jako napastnik nie jest wcale taka prosta. Żeby mieć szansę, muszę się naprawdę naharować - tłumaczy Lewandowski.
Zapytany o szanse na Złotego Buta, czyli nagrodę dla najlepszego strzelca w Europie, powiedział: - Nie myślę o tym. Jeśli będę miał na to szansę pod koniec sezonu, to wtedy się tym zajmę. Teraz jest za wcześnie. Dla mnie najważniejszy jest najbliższy mecz.
Współczesne koszulki z lekką nutką retro [WSPANIAŁE PROJEKTY]
![Horror w meczu City - Real! Byli już o krok od finału. Zdecydowały karne [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/d6/77/1d/z30897366II,Manchester-City---Real.jpg)