Zdaniem Thomasa Helmera, mistrza Europy z 1996 roku, Lewandowski jest kompletny ze względu na swoją technikę, umiejętności strzeleckie oraz boiskową inteligencję. Podkreśla, że Polak nie jest typowym napastnikiem. Za takiego bardziej uważa Karima Benzemę z Realu Madryt. Francuz stwarza spore zagrożenie pod bramką rywala i jest szybki, ale czasem potrafi zupełnie zniknąć w trakcie meczu. Za to Zlatan Ibrahimović jest bardzo efektowny, ale nie potrafi odnaleźć się tak jak Lewandowski w grze kombinacyjnej.
Zdaniem Thomasa Bertholda - mistrza świata z 1990 roku - Ibrahimović jest napastnikiem klasy światowej, ale "musi znajdować się w polu karnym, nie jest tak szybki". Szwed w ostatnich dwóch sezonach strzelił w lidze dla Paris Saint-Germain aż 56 goli, lecz taktyka francuskiego zespołu jest układana pod niego, jest jej najważniejszym elementem.
Obu panów łączy jeszcze coś innego. Ibrahimović grał w Barcelonie u Pepa Guardioli w sezonie 2009/10, lecz od pewnego momentu zaczął występować na skrzydle. W tym sezonie Lewandowskiemu również zdarzało się grać z boku boiska, konkretnie po lewej stronie. Co na to Berthold? - Lewandowski musi grać na środku, wystawianie go na skrzydle jest marnotrawstwem - powiedział.
"Kicker" pisze, że napastnicy, typowe "dziewiątki", coraz bardziej tracą na znaczeniu. Obok Lewandowskiego grają tacy piłkarze jak Arjen Robben, Franck Ribery, Thomas Mueller czy Mario Goetze. W Realu Madryt Karim Benzema musi współpracować z Cristiano Ronaldo oraz Garethem Bale'em. Ale czy to znaczy, że tacy zawodnicy już nie mają racji bytu w futbolu? - Jeśli chcesz wygrać Ligę Mistrzów, potrzebujesz odpowiedniego napastnika - zakończył Berthold.
O drodze do sukcesu Roberta Lewandowskiego przeczytaj w książce "Pogromca Realu" >>
Dla kogo oni grają? Diego Antonio Reyes i Paola Torres [KLIKNIJ]
źródło: Okazje.info