Były prezydent Bayernu: Transfer Reusa mógłby zniszczyć Bundesligę

Gdyby Bayern Monachium zdecydował się na pozyskanie Marco Reusa z Borussii Dortmund, mógłby zniszczyć jakąkolwiek rywalizację w niemieckiej Bundeslidze - tak miał według dziennika ?Sport Bild? powiedzieć Uli Hoeness, były prezydent Bayernu.

Hoeness obecnie przebywa w więzieniu za unikanie płacenia podatków, ale podczas przepustki spotkał się z honorowym prezydentem Bawarczyków, Franzem Beckenbauerem, Karlem-Heinzem Rummenigge (dyrektor zarządzający Bayernu) oraz szefem Schalke, Clemensem Tonniesem.

- Rozważcie to uważnie. Czy naprawdę chcecie wygrywać ligę przed świętami Bożego Narodzenia? - miał powiedzieć Hoeness, odnosząc się do możliwego transferu Marco Reusa. Po zakończeniu obecnego sezonu w jego kontrakcie pojawi się klauzula odejścia w wysokości 25 mln euro.

Rummenigge wielokrotnie potwierdzał zainteresowanie Bayernu tym piłkarzem. Po raz ostatni uczynił to w środę. Właśnie przez to relacje pomiędzy mistrzami Niemiec a Borussią Dortmund znacznie się pogorszyły w ostatnim czasie. Obie drużyny zagrają ze sobą w sobotnim hicie Bundesligi. Działacze BVB nie wezmą udziału w przedmeczowym obiedzie. Dyrektor sportowy dortmundczyków, Michael Zorc, powiedział ostatnio "Bildowi", że w jego klubie "nikt nie zwraca uwagi na komentarze Rummenigge, gdyż ten cały czas się powtarza".

Bayern Monachium w 2013 roku kupił z BVB Mario Götze za 35 mln euro (tyle wynosiła jego klauzula odejścia), a w tym roku Bawarczyków wzmocnił sprowadzony z wolnego transferu Robert Lewandowski. Po 9. kolejkach Bayern jest liderem Bundesligi z 21 punktami na koncie. Borussia jest dopiero 15., zdobyła tylko 7 pkt i przegrała ostatnie cztery mecze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.