Odkąd potwierdziła się informacja, że Lewandowski przejdzie po sezonie do Bayernu Monachium, media i kibice zastanawiają się, jak to wpłynie na hierarchię w ataku mistrzów Niemiec. Czy Polak wygryzie ze składu Mandżukicia?
- Lewandowski jest kompletnym piłkarzem, świetnie rozdziela piłki. Mandżukić to klasyczna "dziewiątka", wszystkie jego atuty są w polu karnym. Jest też oczywiście świetny w kontrataku i znakomitym strzelcem - mówi w rozmowie z "Focusem"
- Decyzję o tym, kto będzie grał, podejmie Pep Guardiola. Wcześniej obu musi obejrzeć na treningach. Lewandowski będzie miał na początku przewagę, co jest naturalne, w przypadku kupienia najlepszego strzelca z drużyny największych rywali. Pojawia się pytanie: jak zareaguje Mandżukić? - pyta retorycznie Hoeness.
- Mogę sobie wyobrazić, że oni grają obaj naraz. Lewandowski może się cofnąć na pozycję "dziesiątki". Bayern zdecydowanie potrzebuje obu tych zawodników - uważa były napastnik klubu.
Hoeness jest spokojny o losy Borussii. Uważa, że wicemistrzowie Niemiec zdołają uzupełnić skład po stracie polskiego napastnika.
- Borussia pokazała, że ma dobrą politykę transferową. Lewandowski będzie trudny do zastąpienia w skali jeden do jednego, bo należy do najlepszych na świecie, ale jestem pewien, ze znajdą dobre rozwiązanie - przekonuje.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone