Pep Guardiola zaprezentowany w Bayernie. Nie będzie transferów?

- Najpierw muszę zająć się graczami, którzy są w obecnym składzie Bayernu. Muszę o nich porozmawiać ze współpracownikami i z nimi samymi, muszę poznać potencjał moich nowych graczy. Chcę się przyjrzeć młodym zawodnikom Bayernu, na nich będę się koncentrować - jak ognia unikał pytania o transfery do Bayernu Guardiola.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Pep Guardiola nie zdradził, czy jest jakiś piłkarz, jakiego chciałby pozyskać do Bayernu. Stwierdził, że na razie chce się skoncentrować na obserwacji graczy, którzy są już w pierwszym składzie Bayernu, oraz w zespołach młodzieżowych. Potwierdził też, że nie zrobi takiej rewolucji jak na początku swojej pracy w Barcelonie, kiedy odszedł Ronaldinho i Deco, a po roku Eto.

- Nie wydaje mi się, aby były transfery na linii Barcelona - Bayern, bo nasz zespół jest kompletny i przejdzie jedynie drobne zmiany. Muszę mieć skład, który będzie walczył na wielu frontach. Nie chcę dyskutować o mojej przeszłości, ale wiem, że Barcelona nie jest tak słaba jak wskazuje wynik dwumeczu w półfinale Ligi Mistrzów [7:0 dla Bayernu - przyp. red.]. W obu klubach gracze chcą grać w pierwszej 11. O ewentualnych zmianach będę rozmawiał z zarządem - kontynuował Pep, odpowiadając na pytania dziennikarzy o zmiany w zespole i potencjalne przyszłe ruchy transferowe.

Natomiast na pytanie o Mario Gomeza odpowiedział Karl-Heinz Rummenigge: - Mario nadal jest piłkarzem Bayernu, nie odszedł z klubu i w środę ma się pojawić na pierwszym treningu - zaznaczył stanowczo Rummenigge.

Guardiola zapytany, dlaczego zdecydował się na pracę w bawarskim klubie, odpowiedział: - W obecnej kadrze zespołu jest wielu znakomitych zawodników, poza tym Bayern to klub z wielkimi tradycjami o wspaniałej historii.

- Widzę też determinację szefów Bayernu, którzy budują jeden z największych klubów w Europie - powiedział po niemiecku Guardiola, który z Bayernem podpisał trzyletni kontrakt. - Czuję się, jakbym otrzymał prezent, szansę, cieszę się, że tu jestem razem z wami. Cieszę się, że będę pracował w Bayernie, budujące dla mnie jest to, że Bayern myślał o mnie, szukając nowego trenera. Chcę powtórzyć, że to dla mnie prezent - kontynuował Guardiola.

Guardiola zapytany przez dziennikarzy o styl gry zespołu, jego system oraz taktykę, zaznaczył, że nie należy się spodziewać wielu zmian, ponieważ obejmuje wspaniały zespół. Jednak zaznaczył, że każdy trener ma inną wizję futbolu.

- Potrzebuję jeszcze czasu, by poznać Bundesligę. Podczas weekendów w Nowym Jorku oglądałem bardzo dużo spotkań z każdej kolejki Bundesligi. Uważam, że Bundesliga jest bardzo trudna, że będzie nam bardzo ciężko, i ja w tej nowej Lidze muszę się szybko zaadaptować i ją poznać, zdobyć wiedzę odnośnie mojej drużyny i przeciwników. Praca tutaj była dla mnie priorytetem, bo Bayernowi się nie odmawia. Będę chciał, żeby klub pozostał na tym poziomie, na który wprowadził go Jupp Heynckes. To będzie podstawowe dla nas zadanie, ten cel będę starał się osiągnąć najszybciej jak się da. Chodzi nam o codzienną pracę, dzień po dniu, tak by stawać się lepszym zespołem. Od 3-4 miesięcy oglądam występy drużyny młodzieżowej Bayernu, widzę tam duży potencjał.

 

Na pewno będę też pracował nad rozwojem akademii piłkarskiej klubu. Będę współpracował z trenerami drużyn młodzieżowych, żeby wybierać najlepszych młodych piłkarzy i wprowadzać ich do pierwszego składu. Nie do końca można mówić o jednym systemie gry, bo może być ich kilka, zależnie od sytuacji boiskowych. Muszę znaleźć taki system, który się przyjmie w drużynie. Tu trzeba słuchać piłkarzy, nie jest ważne, co ja chcę, tylko wykorzystać jak najlepiej graczy, których się posiada. To ja muszę się przystosować do piłkarzy. System nie ma wielkiego znaczenia. Jednak każdy trener ma inną koncepcję futbolu. To, co chcę zmienić, to będą szczegóły. Na pewno będę wymagał od piłkarzy aby po stracie piłki od razu atakowali przeciwnika - opowiadał nowy szkoleniowiec Bayernu Monachium.

Poniedziałkowa konferencja zgromadziła ponad 240 dziennikarzy z jedenastu państw, czyli mniej więcej tylu, ilu przed finałem Ligi Mistrzów.

Pep Guardiola przed podpisaniem kontraktu z Bayernem przez cztery lata był szkoleniowcem FC Barcelony. Trzy razy wywalczył z "Dumą Katalonii" mistrzostwo Hiszpanii, dwa razy wygrał Puchar Króla i Ligę Mistrzów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.