Wielkie emocje w Dortmundzie. Borussia przegrała, Kiessling królem strzelców

Po dramatycznym meczu Borussia Dortmund przegrała z Hoffenheim 1:2. 'Wieśniacy' wybronili się przed spadkiem z Bundesligi. Królem strzelców został Stefan Kiessling, który decydującego w walce o koronę gola zdobył w 90. minucie meczu. Lewandowski kończy sezon z 24 bramkami.

Celem Borussii przed meczem z Hoffenheim było pożegnanie się z własną publicznością i pomoc Robertowi Lewandowskiemu w zdobyciu korony króla strzelców. Polak przed ostatnią kolejką tracił do prowadzącego Stefana Kiesslinga jedną bramkę.

Plan szybko udało się zrealizować - po bramce Polaka Borussia prowadziła już od szóstej minuty - z prawej strony dośrodkował Schmelzer, piłkę głową zgrał Błaszczykowski, a Lewandowski, po małym zamieszaniu bez problemu umieścił ją w siatce. W tym momencie Polak wraz z Kiesslingiem był królem strzelców ligi.

Przez większą część meczu Borussia kontrolowała grę, ale była bardzo nieskuteczna. Rozregulowany celownik miał Błaszczykowski, dwie świetne okazje zmarnował Lewandowski. Świetnie w bramce spisywał się Casteels, który kilkakrotnie uchronił swoją drużynę przed stratą gola.

Dziesięć minut przed końcem meczu Hummels sfaulował w polu karnym rywala, a sędzia podyktował słuszną jedenastkę dla Hoffenheim. Bez problemu na bramkę zamienił ją Salihović. Pięć minut później sam na sam z Weidenfellerem wyszedł Schipplock - bramkarz BVB podciął go w polu karnym, za co ujrzał czerwoną kartkę. Jürgen Klopp wykorzystał już limit zmian, więc w bramce musiał stanąć... Kevin Grosskreutz. Do piłki znowu poszedł Salihović i znowu pewnie wykorzystał jedenastkę.

Przy porażce Fortuny Düsseldorf, prowadzenie Hoffenheim dawało mu wyjście ze strefy spadkowej. Borussia bardzo chciała jednak wyrównać.

I prawie się udało! W doliczonym czasie Schmelzer uderzył zza pola karnego, Lewandowski lekko dotknął piłki, choć był na spalonym. Sędzia początkowo zaliczył gola, za chwilę jednak zmienił decyzję.

Jakby tego było mało, w 90. minucie równolegle rozgrywanego meczu gola zdobył Stefan Kiessling. Było to jego 25. trafienie w sezonie. Niemiec pozbawił tym samym Lewandowskiego tytułu króla strzelców (który zdobyłby, mając tyle samo bramek co Kiessling).`

Cały mecz w drużynie Hoffenheim rozegrał reprezentant Polski Eugen Polanski.

Borussia kończy sezon z 66 punktami. Hoffenheim w barażach zagra z Kaiserlautern.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.