Wojna na słowa Van Gaal kontra Bayern. "On się zachowuje jak ojciec Pana Boga!"

Louis Van Gaal już od dwóch lat nie jest trenerem Bayernu Monachium, ale wciąż lubi o sobie przypominać w Niemczech. Ostatnio w holenderskiej gazecie "De Telegraaf" powiedział, że zatrudnienie Pepa Guardioli to kontynuacja jego drogi. Te słowa oburzyły Uliego Hoenessa. - On nie zachowuje się nawet jak Bóg, tylko ojciec Pana Boga. Zanim istniał świat, Louis już tu był - powiedział prezydent bawarskiego klubu.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony

Van Gaal trenował Bayern przez niespełna dwa sezony. Został zwolniony w kwietniu 2011 roku, po tym jak zespół spadł z podium Bundesligi. Holender wciąż jednak lubi zabierać głos w sprawie Bayernu, co zwykle nie podoba się Hoenessowi.

Po tym jak Bayern ogłosił podpisanie kontraktu z Pepem Guardiolą, Van Gaal powiedział, że to kontynuacja jego drogi. - Tylko on mógł wymyślić coś takiego. Na tym polega właśnie jego problem. Zachowuje się nawet nie jak Bóg, ale jak ojciec Boga. Louis już tu był, zanim istniał świat. Tymczasem rzeczywistość nie wygląda tak, jak jemu się wydaje - skomentował te wypowiedź Hoeness. - Van Gaal jest dobrym trenerem i pomógł nam posprzątać po swoim poprzedniku Jurgenie Klinsmannie. W tym sensie ma wkład w rozwój klubu. Ale na tym jego wkład się kończy i nie był w żaden sposób związany z zatrudnieniem Guardioli - dodał.

Hiszpański trener podpisał kontrakt na trzy lata i w lipcu przejmie zespół po Juppie Heynckesie. Obecnie Bawarczycy zajmują pierwsze miejsce w Bundeslidze z 20 punktami przewagi nad Borussią, a w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagrają z Juventusem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA