Reprezentacja. Kontuzja Artura Sobiecha. Występ z Anglią zagrożony?

W meczu 4. kolejki Bundesligi Hannover Artura Sobiecha przegrał z Hoffenheim 1:3. Polak rozpoczął mecz w pierwszym składzie, ale tuż przed przerwą opuścił boisko kulejąc. Jeszcze nie wiadomo na ile poważny jest uraz reprezentanta Polski i czy będzie on do dyspozycji Waldemara Fornalika w meczu z Anglią

Polski napastnik, który doskonale rozpoczął sezon i we wszystkich rozgrywkach zgromadził już pięć goli, musiał opuścić murawę w 44. minucie. Sam pokazał trenerowi, że potrzebuje zmiany (zastąpił go Didier Ya Konan) i zszedł do szatni mocno kulejąc, z grymasem na twarzy.

Jak podała oficjalna strona klubu Sobiech poczuł silny ból pod kolanem. Dziennik "Bild" twierdzi, że urazu nie wywołało starcie z rywalem. Według dziennikarzy napastnik poczuł ból przy zwykłym starcie do piłki.

Jeszcze nie wiadomo, jak poważny jest to uraz i jak długo piłkarz będzie musiał pauzować, o ile w ogóle odpoczynek będzie konieczny. Informacja jednak niepokoi, szczególnie, że już 16 października reprezentacja Polski zmierzy się w meczu eliminacji mistrzostw świata z Anglią.

W meczu z Hoffenheim Sobiech - zanim nabawił się urazu - nie błyszczał. Ale miał swój mały udział przy golu, bo naciskał obrońcę Mathieu Delpierrego, który strzelił samobójczą bramkę w 26. minucie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.