Bundesliga. Bayern przeprasza fanów za "zmyłkę" na Facebooku

Bayern Monachium wpadł na bardzo specyficzny pomysł, który miał na celu zwiększenie popularności profilu klubu na Facebooku. Na tablicy opublikowano informację o "nowym spektakularnym wzmocnieniu", a żeby obejrzeć konferencję na żywo z prezentacji piłkarza, trzeba było "polubić" profil. Okazało się, że żadnego transferu nie będzie, a cześć kibiców była tym oburzona.

Dyrektor sportowy Bayernu Christian Nerlinger już w czwartek ogłosił, że nowa wielka gwiazda zespołu, zostanie zaprezentowana na konferencji tego samego dnia. Wydarzenie to było transmitowane "na żywo" wyłącznie na Facebooku, ale fani którzy specjalnie "polubili" profil klubu, byli bardzo zawiedzeni.

Okazało się bowiem, że cała akcja była tylko chwytem marketingowym, a podczas konferencji Nerlinger ogłosił, że każdy kibic Bayernu jest właśnie tym "spektakularnym wzmocnieniem, czyli 12. piłkarzem". Reakcja fanów była jednak zgoła odmienna od oczekiwań pomysłodawców akcji.

Przesłali oni setki wiadomości, a także opublikowali mnóstwo komentarzy, w których wyrażali swoje niezadowolenie z wprowadzania ich w błąd. Niektórzy sugerowali, żeby klub lepiej skupił się na futbolu i poprawieniu swojej gry w Bundeslidze, w której ostatni mecz Bayern przegrał 1:3 z Borussią Moenchengladbach.

"Nie mogliście już wymyślić nic bardziej absurdalnego", "Nie było nic śmiesznego w Waszej formie z ostatniego weekendu, więc lepiej zacznijcie grać, zamiast marnować czas na takie żarty" - to tylko niektóre z wypowiedzi kibiców.

Klub już przeprosił wszystkich zainteresowanych: "Wnioskując z wielu komentarzy, jest sporo "faceboookowych" kibiców Bayernu Monachium, którzy nie byli zadowoleni z naszej akcji. Przepraszamy za to. Naszą intencją nie było rozczarowanie fanów poprzez tę nową aplikację".

* 20:43 - poprawiony błąd rzeczowy - "pozycji w Bundeslidze" na "gry w Bundeslidze"

Specjalny dział Sport.pl - wszystko o Bundeslidze ?

Kibice Pucharu Narodów Afryki. Tego nie zobaczysz na europejskich stadionach [GALERIA] ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.