Chociaż Stuart Pearce, pełniący funkcję selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Anglii, powołań jeszcze nie wysłał, Arsene Wenger już wie, że Wilshere będzie musiał udać się na turniej. Według szkoleniowca, jest to decyzja bezsensowna, ponieważ 19-latek ma już pewną pozycję w reprezentacji seniorów.
Oprócz tego menedżer Kanonierów obawia się, że pomocnik może stać się ofiarą morderczego sezonu. - W tym sezonie rozegrał już prawie 50 spotkań .Występ w tym turnieju to dla niego ogromne ryzyko. On już jest wyczerpany. Doskonale zdaje sobie sprawę, że nie ma już sił, ale uszanuje każdą decyzję - przyznał Wenger.
Transfery. Liverpool robi podchody pod Edena Hazarda ?