Brytyjski dziennik "Independent" opisał w poniedziałek nową zabawę włoskiego piłkarza. Balotelli co najmniej raz próbował trafić młodszego kolegę rzutką z metalowym zakończeniem w centrum szkoleniowym klubu w Carrington. Młodemu zawodnikowi nic się nie stało. Czytaj więcej
Zarząd Manchesteru City wymierzył zawodnikowi finansową karę w wysokości ponad 160 tysięcy dolarów, co odpowiada tygodniowym zarobkom piłkarza.
To już drugie tego typu ostrzeżenie dla piłkarza od władz klubu. Kilka tygodni wcześniej, za bezmyślne otrzymanie czerwonej kartki w meczu Ligi Europejskiej z Dynamem Kijów, Balotelli musiał oddać klubowi wysokość dwutygodniowego wynagrodzenia. Jego drużyna wygrała ten mecz 1:0, jednak pomimo tego odpadła z Ligi Europejskiej. - Manchester odpadł wyłącznie przez niego - komentował wydarzenia dziennik "The Sun".
Wydaje się, że Balotellego ratuje tylko i wyłącznie 10 bramek, które strzelił dla City w tym sezonie. W innym wypadku cierpliwość władz klubu mogłaby już się skończyć.
Zobacz wszystkie wybryki Balotellego?