Rooney wraca po kontuzji kostki, której nabawił się w wygranym przez Manchester meczu przeciwko West Bromwich Albion w pierwszy dzień nowego roku. Vidić pauzował w meczu z Liverpoolem w Pucharze Anglii, ale była to suwerenna decyzja Fergusona, który chciał, by Serb odpoczął.
- Ronney i Vidić trenują na pełnych obrotach, obu mam do dyspozycji przed meczem z Tottenhamem - powiedział na specjalnej konferencji prasowej menadżer lidera Premier League.
Poza tym jest wielce prawdopodobne, że między słupkami bramki Manchesteru stanie Edwin Van der Sar. - To możliwe. Spodziewamy się, że będzie trenował już w piątek, więc w niezwykle ważnym meczu w niedzielę wystawię najprawdopodobniej najmocniejszy możliwie skład. Mieliśmy tydzień odpoczynku - podobnie Tottenham. W związku z tym, spodziewam się wyśmienitego meczu - podsumował Ferguson.
Van der Sar miał ostatnio problemy zdrowotne. Podczas gdy Holendra nękała grypa, w bramce Czerwonych Diabłów z dobrej strony pokazał się Tomasz Kuszczak. Polak uważa, że jest gotów kontynuować dobrą passę, godnie zastępując Van der Saara.
Na kłopoty Adebayor? Napastnik bliski przejścia do Realu Madryt ?
