Informację tę potwierdził w rozmowie z internetową telewizją londyńskiej drużyny menedżer Arsene Wenger. Jak przyznał Francuz, polski bramkarz miał zagrać już w miniony weekend w meczu ze Stoke. Nie stało się tak, bo prawie cała ligowa kolejka została odwołana z powodu opadów śniegu.
Przez ten czas Polak oraz kilku innych graczy zdołało do końca wyleczyć urazy. - Kontuzjowani zawodnicy mieli tydzień więcej na powrót do pełnej sprawności i przygotowania się do meczu z Chelsea. Wszyscy narzekający na urazy: Diaby, Fabregas, Van Persie, Fabiański, byli już w składzie na spotkanie ze Stoke.
Z powodu urazu reprezentant Polski opuścił szlagierowe spotkanie z Manchesterem United. Kanonierzy przegrali na Old Trafford 0:1, a między słupkami stanął drugi z naszych rodaków - Wojciech Szczęsny. W swoim ligowym debiucie wypadł bardzo dobrze, ale w obliczu pełnej sprawności Fabiańskiego w poniedziałkowym szlagierze zobaczymy go na ławce rezerwowych. Jest to niemal pewne, ponieważ, jak powiedział Weneger, jak na razie nie może jeszcze skorzystać z kontuzjowanego Manuela Almunii. Oprócz Hiszpana na w meczowej kadrze nie znajdą się również Thomas Vermaleen i Kieran Gibbs.
Beenhakker o angielskich klubach: Wielkie białe rekiny ?
