Premier League. Evra o Arsenalu: Nikt o nich nie będzie pamiętał, niczego tam nie będzie

Obrońca Manchesteru United Patrice Evra podgrzał atmosferę przed hitem angielskiej ekstraklasy pomiędzy liderem tabeli Arsenalem a "Czerwonymi Diabłami", nazywając drużynę rywali "zaledwie ośrodkiem treningowym"

United ma do "Kanonierów" punkt straty, ale rozegrał jeden mecz mniej. W poniedziałek te drużyny zagrają ze sobą na Old Trafford. Evra lekceważy jednak szanse przeciwników na tytuł.

- Dla mnie to zaledwie ośrodek treningowy - mówi Francuz o Arsenalu. - Słyszałem, że porównują ich do Barcelony, ale za 20 lat ludzie nie będą pamiętać o Arsenalu - mówi.

Obrońca wicelidera Premier League uważa, że to broniąca tytułu Chelsea, zajmująca trzecie miejsce w tabeli z punktem mniej od Manchesteru, jest jego najgroźniejszym rywalem.

- Arsenal to świetny klub, który nie wygrał niczego od pięciu lat. To już kryzys - uważa Evra. - Naszym prawdziwym przeciwnikiem jest Chelsea.

- Możemy z nimi przegrać, ale co oni z tego będą mieli? Nic. Nie będzie trofeów, niczego nie będzie.

Trener Arsenalu Arsene Wenger krótko odpowiedział na te zaczepki.

- Nie chcemy wdawać się w takie niepotrzebne wymiany zdań przed tak ważnym meczem - powiedział. - Chcemy skupić się na tym, jak chcemy zagrać i zignorować wszelkie prowokacje - mówi francuski szkoleniowiec.

- Jesteśmy zmotywowani chęcią wygrania tego meczu i prezentacją świetnego futbolu. Osobiście wierzę, że wielcy gracze zawsze szanują przeciwnika. I my tak właśnie staramy się robić - zakończył.

Miliony z Kataru przekonały Barcelonę ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA