W listopadzie w meczu z Wolverhampton 29-letni piłkarz zagrał po raz pierwszy od ponad dwóch lat. Jego powrót nie wypadł jednak zbyt korzystnie, gdyż już po sześciu minutach na boisku musiał je opuścić. Powodem był ból, jaki pojawił się w jego udzie.
Na sześć miesięcy przed końcem kontraktu Hargreavesa. władze klubu wydają się być zniecierpliwione i przekonane, że piłkarz nie wróci już do pełnej sprawności. Z tego powodu chcą pozwolić mu odejść latem za darmo i z tego powodu - jak wyliczył "Daily Mirror" - stracą około 34,5 miliona funtów.
Dobry występ Fabiańskiego z Fulham - Arsenal liderem ?