Transfery. "Guardian": Rooney bliski odejścia z Manchesteru United

Trwa zamieszanie wokół Wayne'a Rooney'a. Alex Ferguson nie wystawia swojego najlepszego napastnika w pierwszym składzie, tłumacząc to kontuzją. Zawodnik oficjalnie zaprzecza. Sprawa może mieć jednak drugie dno. Jak donosi "Guardian" Rooney nie chce przedłużyć kontraktu z MU i w styczniu może opuścić klub.

Napastnik nie ogłosił tego oficjalnie, ale wiarygodny "Guardian" donosi, że poinformował już klub o swoich zamiarach. Nie przedłuży kontraktu z United i w styczniu chciałby zmienić klub. Powodem takiej decyzji jest najprawdopodobniej pogłębiający się konflikt z trenerem Alexem Fergusonem.

Rooney'a obowiązuje jeszcze ponad półtoraletni kontrakt, ale Czerwone Diabły mogą przystać na transfer. Napastnik reprezentacji Anglii po fatalnym występie na mundialu nie może wrócić do formy z zeszłego sezonu. Kryzys na boisku wzmógł się jeszcze, gdy napastnik trafił na okładki wszystkich tabloidów, po tym jak wyszło na jaw, że zdradzał swoją żonę, w czasie gdy ta była w ciąży.

Kontuzjowany czy nie?

Zamieszanie wokół Rooney'a zwiększało się w ostatnich dniach. Trener Ferguson słabszą formę napastnika uzasadniał kontuzją kostki, lecz sam zainteresowany oficjalnie zaprzeczył. Angielskie media zaczęły tworzyć teorie spiskowe.  Według jednej z nich Alex Ferguson miał ukarać krnąbrnego napastnika odsunięciem z zespołu po aferze z prostytutką.

Co dalej - Real, Barcelona?

Dotychczas Rooney podkreślał, że nie ciągnie do za granicę, i chciałby zostać w Manchesterze do końca kariery. Dyrektor wykonawczy David Gill jeszcze przed mundialem zapowiadał podpisanie nowego kontraktu z 24-letnim zawodnikiem, dającym mu zarobki wysokości 150 000 funtów tygodniowo. Obecnie Rooney nie jest już zainteresowany ofertą z Manchesteru. Nagła zmiana sytuacji z pewnością zainteresuje wiele klubów, z Realem Madryt i FC Barceloną na czele.

Nie wiadomo, jak na możliwość odejścia Rooney'a zareagują kibice United, dla których napastnik jest symbolem sukcesów klubu po odejściu Cristiano Ronaldo. O ile bowiem odejście Portugalczyka było przewidywalne, to decyzja Rooney'a może być dla nich szokująca. Jeśli opuści Old Trafford, opuści je też gwarancja dalszych sukcesów, wobec zbliżającej się emerytury Fergusona, Ryana Giggsa oraz Paula Scholesa.

- Torres przechodzi kryzys - przyznaje Roy Hodgson ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.