Premier League. Ben Arfa nie zagra pół roku przez podwójne złamanie nogi

Piłkarz Newcastle Hatem Ben Arfa nie zagra nawet przez pół roku. Francuz ma złamane kości - piszczelową i strzałkową - po brutalnym faulu Nigela de Jonga z Manchesteru City. "On potrzebuje psychiatry" - to opinie o zachowaniu Holendra.

Brutalny faul De Jonga na Z Czuba.tv >

Klub z północy Anglii, do którego Ben Arfa przeszedł tego lata z drużyny mistrza Francji - Olympique Marsylia, potwierdził oficjalnie, że piłkarz ma podwójne złamanie nogi. W poniedziałek ma on przejść zabieg chirurgiczny i wtedy będzie wiadomo ile dokładnie może potrwać przerwa w grze skrzydłowego. Niektóre doniesienia mówiły o sześciu miesiącach bez gry.

Brak Ben Arfy jest dużym ciosem dla ekipy z Newcastle, która po siedmiu kolejkach zajmuje dopiero piętnaste miejsce w tabeli. Francuz wymusił tego lata transfer na władzach Olympique i odszedł do drużyny beniaminka Premier League, gdzie grał na bardzo wysokim poziomie.

Lech musi uważać na De Jonga - to łamacz nóg! ?

Do zdarzenia doszło w początkowych minutach meczu na City of Manchester Stadium. De Jong próbując odebrać piłkę szarżującemu Fancuzowi, brutalnie wszedł w jego nogi "nożycami" i powalił go na ziemię. Co ciekawe sędzia Martin Atkinson nie odgwizdał w tej sytuacji faulu, co wywołało wściekłość u menedżera "Srok" Chrisa Hughtona.

- Każdy będzie miał swoje własne zdanie na ten temat, ale ten atak w ogóle nie powinien mieć miejsca - grzmiał na konferencji prasowej po meczu. - Gdy zdarza się coś takiego, a sędzia podejmuje jakieś niesamowite decyzje przeciwko nam, to ciężko naprawdę to znieść - dodał.

Swojego piłkarza bronił z kolei zastępca menedżera City - Brian Kidd: - W tym zagraniu zdecydowanie nie było żadnej złej woli. Nigel nie jest takim typem człowieka - powiedział. Holender tymczasem znany jest ze swoich brutalnych zagrań. Podczas finału mundialu w RPA powalił Hiszpana Xabiego Alonso na ziemię ciosem karate prosto w klatkę piersiową.

Głosy krytyki pod adresem De Jonga dochodzą już z jego ojczyzny: - Będę musiał porozmawiać z Nigelem na temat tych sytuacji - powiedział selekcjoner reprezentacji "Oranje" Bert van Maarwijk. Ostrzejszy w słowach jest trener Sparty Rotterdam Jan Everse: - On potrzebuje psychiatry - powiedział, a wtóruje mu ekspert telewizyjny Hugo Vorst, którego zdaniem De Jong jest kryminalistą, jakiego trzeba wyrzucić z futbolu.

Więcej o meczu w Manchsterze - City wygrało 2:1 ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.