Według gazety Subrata Roy, przewodniczący Sahara Group, zaoferował spłacenie należącego do klubu długu wysokości 237 milionów funtów w zamian za 51 procent udziałów w klubie. Za ofertą Roy'a stoi prawdopodobnie właściciel korporacji Reliance Industries Mukesh Ambani.
Majątek 52-letniego Ambaniego jest wyceniany przez "Forbes" na 32 miliardy euro. To tyle, ile w sumie dają połączone majątki właściciela Chelsea Romana Abramowicza i Szejka Mansoura finansującego Manchester City.
Pogłoski o możliwym przejęciu Liverpoolu pojawiły się w odpowiedzi na informacje, jakoby Narodowy Bank Szkocji naciskał na zmniejszenie długu klubu o co najmniej 100 milionów funtów.
George Gillett i Tom Hicks przejęli kontrolę nad Liverpoolem trzy lata temu za 300 milionów funtów. Pomimo obietnic, nie zredukowali zadłużenia klubu. Wręcz przeciwnie, wzięli 350 milionów funtów pożyczki z Narodowego Banku Szkocji. Światowy kryzys finansowy powiększył problemy ze spłatą zobowiązań Amerykanów.
Źródło zbliżone do Toma Hicksa i George'a Gilletta, poinformowało gazetę, że biznesmeni nie zaakceptują żadnej propozycji pozbawiającej ich ponad 50% akcji klubu. Zgodzić się mogą jedynie na sprzedaż wszystkich swoich udziałów, lub części mniejszej niż połowa.
Obecny prezes klubu Christian Purslow zaprzeczył jakiejkolwiek informacjom o zbliżającym się przejęciu. Taki sam komunikat wydało konsorcjum Ambaniego. - Nie ma ani odrobiny prawdy w tych pogłoskach. Dementujemy to całkowicie - ogłosiła rzeczniczka firmy Sudeep Purkayastha.
Jedynie Sahara Groups nie zaprzeczyła jednoznacznie informacji o ofercie. - Nie jesteśmy obecnie w stadium, w którym moglibyśmy się wypowiedzieć - powiedział rzecznik Abhijit Sarkar.
Niejasna przyszłość Radosława Majewskiego ?