W 66. minucie wynik spotkania otworzył Hiszpan Pedro. Gdy po trafieniu do siatki udał się w kierunku sektora zajmowanego przez sympatyków Chelsea, na murawę wbiegł kibic stołecznego klubu. Z reguły w takich sytuacjach piłkarze starają się unikać kontaktu z fanami i pozwalają działać ochronie obiektu, która wyprowadza niesfornych kibiców ze stadionu. Pedro jednak fana się nie wystraszył i wspólnie z nim cieszył się ze zdobytej bramki. Co więcej, jego koledzy z zespołu, którzy szybko do niego dołączyli, uniemożliwili nieco przypadkowo stewardowi pochwycenie kibica. Całą sytuację zobaczyć można poniżej.
Po 35 kolejkach Chelsea pozostaje liderem Premier League. Londyńczycy mają na koncie 81 punktów, o 7 więcej od drugiego Tottenhamu, który w niedzielę podejmie Arsenal (początek meczu o godz. 17.30).