20-letni napastnik, który latem zdobył z reprezentacją Brazylii złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich, nie ma łatwego wejścia do Serie A. Piłkarz, za którego Inter zapłacił Santosowi około 25 mln euro, nie może przebić się do składu drużyny prowadzonej obecnie przez Stefano Piolego. "Gabigol" do tej pory na boisku pojawił się zaledwie trzy razy i przebywał na nim łącznie przez 21 minut!
Głos w sprawie zawodnika zabrał w końcu jego menedżer - Wagner Ribeiro. - Jedyne czego chcemy, to zakończyć upokarzanie mojego klienta - powiedział. Wiele wskazuje na to, że na ratunek napastnikowi może przyjść mający problemy z zawodnikami ofensywnymi Liverpool.
Klopp jest bardzo zainteresowany sprowadzeniem "Gabigola" na Anfield Road, a wydaje się, że przeszkód w transferze nie widzi też trener Interu. Jeśli 20-latek trafiłby do Liverpoolu, to w drużynie spotkałby swoich rodaków - Philippe Coutinho, Roberto Firmino oraz Lucasa Leivę.
Ribeiro: - Kontrakt "Gabigola" ważny jest jeszcze przez pięć lat, ale to nie ma znaczenia w sytuacji, kiedy nie dostaje szans. Jego problem rozwiążemy już w styczniu. W tym momencie mój klient jest po prostu niezadowolony.
Wybrano największe niewypały transferowe. Jest reprezentant Polski...