Początek spotkania przebiegał zgodnie z oczekiwaniami. Manchester United długo rozgrywał piłkę, a mistrzowie Anglii czekali na szansę do wyprowadzenia kontrataku. Groźna broń Leicester dała o sobie znać już w 5. minucie. Vardy ograł w polu karnym Bailly'ego i pomóc mu w zatrzymaniu najlepszego napastnika "Lisów" musiał Blind.
Kwadrans później Vardy stworzył kolejną groźną akcję. Zakończyła się ona groźnym rykoszetem po strzale Okazakiego, którego następny kontakt z piłką zakończył się trafieniem w poprzeczkę.
W 32. minucie Manchester ukarał Leicester za nieskuteczność. Jesse Lingard popisał się kapitalną indywidualną akcją. Anglik ograł aż trzech obrońców i po kilkudziesięciometrowym rajdzie pokonał bramkarza.
Mistrzowie Anglii zdołali wyrównać na początku drugiej połowy, a pomógł im w tym Fellaini. Pomocnik reprezentacji Belgii podał do Vardy'ego, który znalazł się w sytuacji sam na sam z de Geą. Napastnik "Lisów" nie mógł takiej szansy zmarnować.
W końcówce tempo meczu spadło. Nie przeszkodziło to jednak Zlatanowi Ibrahimoviciowi, aby przesądzić o losach pierwszego trofeum w sezonie. Nowy napastnik Manchesteru United wygrał pojedynek główkowy z Morganiem i wykorzystując podanie Valencii ustalił wynik spotkania.
Manchester United wygrał 21. Tarczę Wspólnoty w historii.
W kadrze Leicester zabrakło dwóch reprezentantów Polski: Marcina Wasilewskiego i Bartosza Kapustki.
Memy po porażce Lecha z Koroną [MEMY]
źródło: Okazje.info