Leicester zagrało tak jak na mistrzów Anglii przystało. Jamie Vardy pierwszego gola zdobył już w 5. minucie, Andy King dośrodkował w pole karne, a Vardy strzałem nogą pokonał golkipera. King również wpisał się na listę strzelców w 33. minucie.
Jamie Vardy ustrzelił dublet w 65. minucie, gdy zamienił "jedenastkę" na gola. Było to dla niego 24. trafienie w sezonie. Do lidera klasyfikacji Harrego Kane`a traci tylko jedną bramkę. Mógł go doścignąć, ale fatalnie spudłował kolejny rzut karny. W końcówce meczu Everton zdołał zdobyć honorowe trafienie. Kevin Mirallas minął Wasilewskiego, a następnie popędził na bramkę. Polak wrócił za Belgiem, ale znowu go nie zatrzymał. Bramkę możecie zobaczyć tutaj:
Wasilewski był na murawie od pierwszej do ostatniej minuty i kilkoma interwencjami naprawdę mógł zaimponować. Wygrał także dwa pojedynki główkowe z Romelu Lukaku.
Leicester już wcześniej miało zapewnione mistrzostwo Anglii, a przed meczem w ramach świętowania tytułu, stadion odwiedził śpiewak Andrea Bocelli.