Premier League. Problemy w Chelsea! Pato nie nadaje się do gry, Hazard czuje się winny

Alexandre Pato miał wzmocnić siłę ofensywną Chelsea, ale na swój debiut w barwach londyńskiego klubu będzie musiał poczekać. - Nie jest w pełni gotowy do gry i nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższe mecze - przyznał Guus Hiddink, trener Chelsea.

Brazylijski napastnik trafił do Londynu w trakcie styczniowego okna transferowego. Chelsea wypożyczyła go tylko do końca sezonu z brazylijskiego Corinthians Sao Paulo, ale okazuje się, że Pato na ten moment nie nadaje się do gry w Premier League. Może się więc okazać, że jego przygotowania potrwają dłużej niż sama gra w meczach o stawkę. W Chelsea uważają, że Brazylijczyk potrzebuje sześć tygodni na odpowiednie przygotowanie.

- To bardzo utalentowany piłkarz. Jest świetny technicznie, bardzo ambitny, ale musi być w dobrej formie fizycznej. Swój ostatni mecz rozegrał pod koniec listopada, a potem miał wakacje - powiedział Guus Hiddink.

- Przygotowaliśmy dla niego plan treningowy, który teraz realizuje. Nie jest jeszcze w pełni gotowy do gry i nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższe mecze. Nie chcemy ryzykować jego kontuzji - nie ukrywa Hiddink.

Pato miał wzmocnić ofensywę londyńczyków, którzy w tym sezonie zawodzą swoich kibiców. "The Blues" zajmują dopiero trzynaste miejsce w lidze, a przed sezonem angielskie media pisały, że Chelsea ma wszystko, żeby spokojnie obronić tytuł w Premier League. Eksperci zastanawiali się nawet, czy drużyna Jose Mourinho będzie w stanie wygrać Ligę Mistrzów. Nikt nie przewidywał kłopotów w lidze.

Chelsea pogrążyła się w przeciętności, a posadę stracił Jose Mourinho. Portugalczyk przed sezonem wydawał się nie do ruszenia, ale nawet on nie potrafił zmienić oblicza Chelsea. Miejsce Mourinho zajął doświadczony Guus Hiddink, ale forma piłkarzy nie poprawiła się znacząco.

- W zeszłym sezonie razem cieszyliśmy się z sukcesów, a teraz graliśmy bardzo słabo. Czuję się trochę winny, bo zostałem wybrany najlepszym piłkarzem poprzednich rozgrywek. Chciałbym być zawodnikiem, który rozstrzyga losy meczów - powiedział Eden Hazard, w rozmowie z Goal.com

Belg nie strzelił w tym sezonie ani jednego gola w Premier League (21 meczów) i jak sam przyznał, jest mu przykro z powodu zwolnienia Mourinho. - Wysłałem wiadomość do Mourinho. Napisałem, że jest mi przykro z powodu jego odejścia. Odpisał, że życzy mi wszystkiego najlepszego - zdradził Hazard.

Mourinho, Buffon, Suarez. Niezwykłe prace rosyjskiej artystki [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Czy Chelsea zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.