Premier League. Manchester City rozbił Chelsea

Mistrzowie Anglii w niedzielne popołudnie byli całkowicie bezradni. Manchester City ograł podopiecznych Jose Mourinho aż 3:0. Co więcej, ?The Blues? mogą mówić o sporym szczęściu, bo wynik mógłby być wyższy, gdyby więcej zimnej krwi pod bramką Asmira Begovicia zachowywał Sergio Aguero.

Kibice zgromadzeni na City of Manchester Stadium jeszcze nie zdążyli wygodnie rozsiąść się na krzesełkach, a już musieli z nich wstać. Sergio Aguero w 1. minucie został sam na sam z Begoviciem. Bramkarz Chelsea nie dał się jednak pokonać. Kwadrans później Begović ponownie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, bo ponownie niepokoił go Aguero, który najpierw z dziecinną łatwością poradził sobie z Cahillem.

W 21. minucie powiedzenie "do trzech razy sztuka" się nie sprawdziło. Kolarov dośrodkował w pole karne, Terry przepuścił piłkę i ta wylądowała na nodze Aguero. Argentyńczyk nieczysto uderzył i piłka zamiast w siatce wylądowała poza boiskiem.

Król strzelców Premier League z zeszłego sezonu przełamał się dopiero w 31. minucie, kiedy ograł trzech zawodników rywala i płaskim strzałem pokonał bezradnego bramkarza.

Chelsea stać było na początku drugiej połowy na gola Ramiresa. Sędzia jednak bramki nie uznał, bo liniowy zasugerował mu, że Brazylijczyk był na spalonym. Powtórki jasno nie wyjaśniły sytuacji. Gdyby akcję puścił, nikt nie miałby do niego pretensji. Kolejną znakomitą szansę na wyrównanie zaprzepaścił Eden Hazard. Po błyskawicznej kontrze Costa przełożył piłkę na prawą nogę, ogrywając przy okazji obrońcę. Wyłożył ją do Hazarda, a ten z kilku metrów trafił w bramkarza City.

City w drugiej odsłonie był zdecydowanie skuteczniejszy. Na 10 minut przed końcem Kompany przepchnął w polu karnym rozgrywającego słabe spotkanie Ivanovicia i strzałem głową wykończył dośrodkowanie Davida Silvy.

Tuż przed końcem spotkania błąd znów popełnił Ivanović. Z prezentu skorzystał Fernandinho, który mocnym strzałem ustalił wynik spotkania na 3:0.

Podopieczni Manuela Pellegriniego znakomicie weszli w sezon. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z West Bromem (3:0) pokonali mistrza Anglii i są liderami Premier League.

Chelsea z jednym punktem okupuje dolną część tabeli.

Lewis Hamilton bawi się z Rihanną na barbadoskich dożynkach [ZDJĘCIA]

Czy Chelsea zdoła obronić tytuł mistrza Anglii?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.