Newcastle objęło prowadzenie już w szóstej minucie po trafieniu 18-letniego skrzydłowego Rolando Aaronsa, a drugą bramkę zdobył Moussa Sissoko i sensacyjna wygrana z Manchesterem City stała się faktem. Zespół trenera Alana Pardew wygrał trzeci mecz w ciągu 11 dni, a jeszcze niedawno mówiło się, że szkoleniowiec może stracić posadę.
W innych środowych meczach Southampton 3:2 pokonało Stoke City, Tottenham awansował do ćwierćfinału po wygranej z liderem drugiej ligi Brighton & Hove Albion.