Zagłosuj na aplikację Sport.pl LIVE!
8:0 w Premier League czasami się jednak zdarza. Ostatnio w grudniu 2012 roku, kiedy Chlesea pokonała w tym stosunku Aston Villę.
Tak czy inaczej to niecodzienny wynik, choć wydatnie przyczynili się do niego goście, strzelając dwa samobóje, konkretnie Santiago Vergini i Liam Bridcutt. Poza tym na listę strzelców wpisali się: Graziano Pelle (18., 69.), Jack Cork (38.), Dusan Tadić (79.), Victor Wanyama (80.) i Sadio Mane (87.).
Po ośmiu kolejkach Southampton będzie więc wciąż trzeci w tabeli, niezależnie od niedzielnego wyniku Manchesteru United w meczu z West Bromwich. Piłkarze Koemana ustępują tylko Chelsea (o sześć punktów) i Manchesterowi City (o punkt), dystansując między innymi Arsenal, Tottenham i Liverpool.
Przy konkurencji ze strony Chelsea, MC, Arsenalu, MU, Liverpoolu, a może nawet Tottenhamu czy Evertonu, wciąż mało kto stawia na piłkarzy Koemana w kontekście Ligi Mistrzów, a on sam mówi raczej o udanej grze w Pucharze Ligi. Faktem jest jednak, że jego podopieczni mają na to wielką ochotę: po pucharowym zwycięstwie wysłali nawet delegację do trenera, żeby zamiast normalnie przypadającego w takich sytuacjach wolnego dnia zrobił im... dodatkowy trening.
40 gwiazd przyszłej generacji futbolu wg "The Guardian". Jest Polak!