Puchar Ligi Angielskiej. Manchester United odpadł w półfinale

Po dramatycznym meczu Sunderland pokonał Manchester United po rzutach karnych i w finale Pucharu Ligi Angielskiej zmierzy się z Manchesterem City.

W pierwszym meczu Sunderland wygrał 2:1, ale w rewanżu nie był faworytem. Po raz kolejny jednak w tym sezonie Manchester United rozczarował swoich kibiców.

W podstawowym czasie gry gospodarze wygrywali 1:0 po golu Jonny'ego Evansa. Taki wynik nie premiował jednak United, gdyż w Pucharze Ligi Angielskiej gole zdobyte na wyjeździe liczą się tak samo jak te zdobyte u siebie. Mimo wysiłków gospodarzy wynik utrzymał się do 90. minuty.

W dogrywce długo nie padały bramki, aż sensacyjnie minutę przed końcem doliczonego czasu gola strzelił Phillip Bardsley. W tym momencie to Sunderland był w finale, ale United wyrównali po bramce Javiera Hernandeza.

Konkurs jedenastek był pokazem niefrasobliwości strzelców. Piłkę w siatce umieścili jedynie Ki Sung-Yong i Marcos Alonso z Sunderlandu i Darren Fletcher w zespole gospodarzy. Danny Welbeck i Phil Jones nie trafili w bramkę, a uderzenia Adnana Januzaja i Rafaela obronił Vito Mannone.

W finale Sunderland zagra z Manchesterem City, który w dwumeczu pokonał West Ham United 6:0 i 3:0.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.