Jose Mourinho - po trzech latach spędzonych w Realu Madryt, z którym wywalczył mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla oraz Superpuchar Hiszpanii - podpisał czteroletnią umowę z londyńczykami. Portugalczyk streścił, co powie swoim piłkarzom na pierwszym spotkaniu.
- Jest coś, co mówię w każdym klubie, w którym się pojawiam. I powiem to również w Chelsea, kiedy 10 lipca spotkam się z zawodnikami. Jeśli jesteś profesjonalistą z najwyższej półki, jeśli nie jesteś samolubny i nie przedkładasz własnego dobra ponad dobro klubu i jeśli jesteś tutaj, żeby pracować na sto procent swoich możliwości dla mnie, dla kolegów i dla klubu, to będziemy mieli fantastyczne relacje. Ale jeśli jesteś samolubny i nie zależy ci na fanach, to mamy duży problem - powiedział Mourinho.
Portugalczyk wyraził również nadzieję, że jeśli dojdzie do jakiegoś konfliktu między nim a piłkarzami, to właściciel Chelsea Roman Abramowicz będzie trzymał jego stronę.
- Czasami zdarza się tak, że jest kilku piłkarzy, którzy nie chcą się stosować do tych zasad. I w tym momencie dużo zależy od klubu - albo jest za trenerem, albo za zawodnikami. Jeśli klub wspiera trenera, to dwóch malutkich gości znika. To proste - dodał Mourinho.
- Wiedziałem już kilka miesięcy temu, że Ferguson odchodzi na emeryturę. Odrzuciłbym każdą ofertę na świecie, żeby móc pracować w Chelsea - mówi Jose Mourinho.