Puchar Anglii. Boruc nie zatrzymał Chelsea

W III rundzie Pucharu Anglii Southampton przegrał na własnym boisku z Chelsea 1:5. Cały mecz w barwach gospodarzy zagrał Artur Boruc, który nie zawinił w ewidentny sposób przy żadnej z bramek.

Mecz zaczął się sensacyjnie, bo od prowadzenia gospodarzy. Po 20 minutach bezbarwnej gry toczonej w środku pola szybką akcję Southampton wykończył ładnym uderzeniem obok wychodzącego z bramki Turnbulla Rodriguez. Później strzelali już tylko goście.

Chelsea wyszła na prowadzenie jeszcze przed przerwą. W 35. minucie pierwszą dla nowego klubu bramkę strzelił w debiucie sprowadzony z Newcastle Demba Ba, a w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie trafił Victor Moses.

W drugiej połowie na boisku istniała już tylko Chelsea. Kolejne bramki strzelili: Branislav Ivanović w 52. minucie po strzale głową, Ba w 61. minucie po zagraniu Edena Hazarda i Frank Lampard, który w 83. minucie wykorzystał rzut karny podyktowany po zagraniu ręką Stevena Davisa.

Artur Boruc zagrał pełne spotkanie. Nie zawinił przy żadnej z bramek. Dobrą interwencją z 71. minuty nie pozwolił senegalskiemu napastnikowi skompletować hat tricka w debiucie.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.