Relacje na żywo w twoim smartfonie. Pobierz aplikację Sport.pl LIVE ?
Pierwsze trafienie Holendra było jednocześnie jego 150. golem w Angli (licząc ligę i puchary). Van Persie tuż przed przerwą popisał się bajecznym opanowaniem i kontrolą nad piłką. Poczekał, aż przed jego nogami położy się jeden z obrońców i mierzonym kopnięciem trafił obok słupka. To była już druga bramka gości, bo wcześniej wyjątkowym refleksem popisał się Hernandez, który z bliska dobił strzał Patrice'a Evry.
Wynik był nieco zaskakujący, po przez pierwsze dwadzieścia minut mecz był wyrównany, ale po przerwie Manchester przejął kontrole nad grą, a Wigan tracił kolejne bramki. Najpierw meksykański napastnik znów znalazł się w najlepszym miejscu w polu karnym, gdy po rzucie wolnym wykonywanym przez Van Persiego piłka zwolniła w murze i spadła pod nogi. Bramkarz Wigan był bez szans. Kilka minut przed końcem meczu Van Persie z bliska wykorzystał podanie Danny'ego Welbecka.
Manchester United utrzymał siedmiopunktową przewagę nad Manchesterem City. Wigan wciąż broni się przed spadkiem.
Czytaj relację z meczu Wigan - Manchester United ?